|
|||
* SĄD KANGURÓW - angielski idiom okreslający nieuczciwy, skorumpowany sąd |
||
Jim Moore tak podsumowuje Międzynarodowy Sąd Kryminalny [MSK]... Słownik ma rację jedynie połowicznie. Słownik stwierdza, że "sąd kangurów" to: 1."Fałszywy sąd ustanowiony w sprzeczności z obowiązującymi prawnymi procedurami. 2. Sąd charakteryzujacy się brakiem uczciwości lub kompetencji." To niekoniecznie dobrze opisuje ONZ'etowski MSK, który wystartował 1 lipca 2002 roku, po uzyskaniu wymaganych sygnatur 60 krajów (bez USA). W oczach ONZ MSK nie jest fałszywym sądem, ale legalnym, "prawnym sądem" ze swoim własnym zestawem procedur ustanowionych przez ONZ. Co więcej, MSK nie postrzega siebie jako nieuczciwy czy niekompetentny. Jakakolwiek organizacja, argumentują, będzie miała nieuczciwych, lub niekompetentnych członków, tak samo jak będzie miała uczciwych i kompetentnych. No dobrze. Co wobec tego czyni ONZ'etowski MSK sądem kangurów... NAPRAWDE! William F. Jaspar pisząc dla "New American" nieżłe to podsumowuje: "To nie jest skierowane przeciwko specyficznym budynkom czy osobom, ale ku zniszczeniu całego konstytucyjnego systemu, który chroni naszych praw jako poszczególnych osobników." To prawda, MSK może być miejscem gdzie despotyczni mordercy tacy jak Sadam Husain, dyktator Iraku, czy Pol Pot, rzeznik Kambodży, są postawieni przed sądem. Ale jako Amerykanie nie mamy gwarancji, że, wcześniej czy pózniej, MSK nie zwróci się przeciw obywatelom amerykańskim, całkowicie ignorując naszą konstytucję, Kartę Praw i Deklarację Niepodległości. Potrzeba by było jeszcze kilka stron by wyliczyć i wytłumaczyć wszystkie problemy we wszystkich 128 artykułach ich statutu pokrywąjac 100 stron nudnego prawniczego języka, ale krótkie podsumowanie tych problemów da wam pewne wyobrażenie. BRAK ŁAWY PRZYSIĘGŁYCH--jedno z praw najbardziej cenionych przez Amerykanów. Ale nie w MSK. SĄD PRZEZ OBCOKRAJOWCÓW--wybranych z "cytadel wolności i praw ludzkich", takich jak Bośnia, Sierra Leone, Nigeria, Kambodża, itp. BRAK SZYBKIEGO PROCESU--amerykańska Karta Praw gwarantuje prawo by proces odbył się w ciągu 70 dni. Brak takiej gwarancji w MSK. BRAK HABEAS CORPUS--w MSK nie ma ochrony przed "arbitralnym uwięzieniem". Kiedy dostaniecie się do więzienia, mogą o was zapomnieć - bez żadnego odwołania. NIEOGRANICZONA WŁADZA DLA PROKURATORA--nieograniczona władza do inwestygacji i użycia oskarżeń wniesionych przez organizacje wszelkiego rodzaju aktywistów. NIEZDEFINIOWANE ZBRODNIE--cokolwiek zdecydują uznać za zbrodnię, to będzie decydowało o karze. Arbitralne postanowienia dają sądowi otwarty czek. ZASTĄPIENIE PAŃSTWOWYCH PRAW--MSK jest jedynym sędzią tego, czy prawa dango państwa są przestrzegane poprawnie. To tylko próbka wszystkich ustanowień, które MSK ma do swojej dyspozycji, ale to powinno wam dać pewne wyobrażenie, ile legalnej sily ten globalny sąd będzie posiadał. Powiedzenie, że Międzynarodowy Sąd Kryminalny jest prawem sam w sobie, jest eufemizmem. Gorzką pigułką w tym wszystkim jest fakt, że stoi w bezpośredniej sprzeczności z amerykańskim systemem prawnym, podkreślającym prawa jednostki ponad inne sprawy - włącznie z tyranią rządu. Jeśli myśleliście, że dni sądów kangurów już dawno przeminęły, to witajcie w Nowym Światowym Porządku (New World Order). Jim Moore jest wolnym strzelcem, piszącym na temat polityki i regularnym kolumnistą Ether Zone. Opublikowane
w wydaniu Ether Zone z 19 lipca 2002.
|
|||
| Tłum: RKiver'2002/2003 | |||
|
