Możesz zapisać się na listę e-mailową
TENC: http://emperors-clothes.com/f.htm
TENC zachęca do drukowania i publikowania ich artykułów. Prosi przy tym, by cytować je dokładnie i załączać adres stron oraz nazwiska autorów. ======================================= |
||
Dzisiaj, kiedy przygotowywaliśmy się do opublikowania artykułu na temat skrajnej hipokryzji "trybunału" w Hadze, odnośnie stanu zdrowia Slobodana Milosevica, ten "proces stulecia" eksplodował i umarł. Pozostaje pytanie, czy będzie straszył z zaświatów? "Trybunał" zmarł podczas świadectwa Rade Markovica, byłej głowy Departamentu Stanu Serbskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (serbska Służba Bezpieczeństwa). Markovic był dzisiaj, 26 lipca, przesłuchiwany przez Slobodana Milosevica. Zauważcie, że to oskarżenie wezwało Pana Markovica do zeznań. On był "ich" świadkiem. Tzn. z jakiegoś powodu spodziewali się, że będzie zeznawał na ich rzecz. Jednak zeznawał przeciwko nim... 1) Pan Markovic zeznawał, że rząd Milosevica *nie* usiłował wyprzeć etnicznych Albańczyków z Kosowa podczas bombardowań NATO. Wręcz przeciwnie:
2) Pan Markovic zeznał, że Milosevic mocno potępił motywowane nienawiścią zbrodnie przeciwko Albańczykom:
Niektóre serwisy informacyjne donosiły o powyższym i w tym samym czasie usiłowały pomniejszyć ich znaczenie. Wcześniej Pan Markovic zeznawał, że poczynając od 1997 Pan Milosevic nie wywierał bezpośredniej, dziennej kontroli nad siłami bezpieczeństwa. To świadectwo było niewłaściwie zaprezentowane w prasie. Uczynimy to jasnym, kiedy opublikujemy stenogram zeznania Pana Markovica, co nastąpi wkrótce. Żaden serwis informacyjny nie doniósł o najbardziej szokującym objawieniu. Przed sprowadzeniem go do Hagi, Rade Markovic był przetrzymywany w więzieniu przez 17 miesięcy. Dzisiaj w Hadze Pan Markovic zeznawał, że był torturowany w więzieniu w celu skłonienia go do złożenia fałszywego zeznania przeciwko Slobodanowi Milosevicowi. Zeznawał również, że obecne służby bezpieczeństwa w Belgradzie, które pracują w ścisłej kooperacji z prokuraturą "trybunału", zaoferowały jemu i jego rodzinie zmianę tożsamości i nowe życie w innym kraju, jeśliby zeznawał przeciwko Slobodanowi Milosevicowi. Pan Markovic powiedział, że w pewnym momencie sprzyjający NATO Minister Spraw Wewnętrznych, Mihailovic, i szef tajnej policji Goran Petrovic, pojawili się w więzieniu z oddziałem tajnej policji. Pan Markovic powiedział, że usunęli go z tego budynku - co samo w sobie jest wykroczeniem przeciwko serbskiemu prawu - i zabrali go na prywatny obiad, gdzie przedstawili mu ofertę nowej tożsamości i luksusowego życia - z obietnicą, że nie będzie więcej tortur - w zamian za fałszywe zeznanie. Tortury i przekupstwo tłumaczyłyby, dlaczego prokuratura miała przyczyny by ufać, że Pan Markovic był "ich" świadkiem. Oszołomiony faktem, że Markovic poszedł przeciwko prokuraturze, prokurator Jeffrey Nice (sic!) poprosił tzw. sędziego, Richarda May'a by zrobił coś, aby to zatrzymać. May usiłował przerwać przesłuchanie argumentując, że skoro "Nie rozmawiamy o Kosowie", to sprawa tortur Markovica by fałszywie zeznawał (w sprawie roli Milosevica w Kosowie) nie ma znaczenia. W momencie pisania tego artykułu, żaden angielskojęzyczny serwis nie doniósł o tych druzgoczących oskarżeniach wypowiedzianych przez Markovica, ani o zdumiewającej reakcji "sędziego" May'a. Dlaczego? Może dlatego, że nie ma sposobu na to, by "odkręcić" te oskarżenia na korzyść "trybunału"... I stąd, te zarzuty nie mogą być nigdzie wspomniane. Czyż nie wspiera to
naszej tezy, że zachodnie media są agentem masowej antyjugosłowiańskiej kampanii
dezinformacji? Czy można inaczej wyjaśnić dlaczego nie wspominają, że szef tajnych
służb Milosevica był powołany by zeznawać przeciwko Milosevicowi i, zamiast tego,
zeznał że był zmuszany torturami do składania fałszywych zeznań? KTO JEST WIARYGODNY, A KTO NIE Co znajdujemy w serwisach informacyjnych, to negatywne przekręcanie wiadomości na temat Markovica, zaciemnienie kwestii torturowania go i zmuszania do kłamstw. Dick Dicker z Patrolu Praw Człowieka [Human Rights Watch], który, z naszej bezpośredniej obserwacji w Hadze, praktycznie kieruje "trybunałem", powiedział agencji France Presse, że zeznaniom Markovica "brakowało wiarygodności". Ach doprawdy, Panie Dicker? Jeśli Rade Markovicowi tak brakuje wiarygodności, to czemu Pański "trybunał" nazywa go świadkiem prokuratury? Doprawdy, czemu wzywają go jako ostatniego świadka oskarżenia przed przerwą letnią? Czyż nie wezwali go ponieważ myśleli, że należy do nich? Więc dlaczego wierzyliby w coś takiego, Panie Dicker? Rade Markovic nie był nigdy politycznym oponentem Slobodana Milosevica. Więc dlaczego Pański "trybunał" był tak pewny siebie? Dlaczego Pan Nice był tak zaskoczony? Czy nie wydaje się oczywiste, że "sąd" oczekiwał kooperacji ze strony Rade Markovica, ponieważ "Jest zrozumiałe, że miał on pewne doświadczenia w więzieniu i wie co go czeka - przez resztę jego życia - jeśli się nam przeciwstawi". Być może ich przyboczni w Belgradzie przesadzili w przekonywaniu Markovica do współpracy. Przyboczni będą robić takie rzeczy by zaimponować głównej kwaterze. Czy to z tego powodu Pańscy współpracownicy ufali, że będzie współpracował. I czy to dlatego Pan i prokuratorzy byli osłupiali, kiedy nie chciał współdziałać, tak że teraz musi Pan się zapluwać, że Markovic nie jest wiarygodny - Pański własny świadek! Mówiąc o wiarygodnoąci, dlaczego takie oszałamiające oskarżenie nie było transmitowane w zachodniej telewizji? Dlaczego media nie donoszą, że Markovic wymienił dwóch agentów USA i Zachodniej Europy - Mihailovica i Petrovica - którzy byli przy jego torturowaniu? Dlaczego media nie donoszą nam - głównej myśli tej historii! - że zamiast natychmiastowego zarządzenia dochodzenia i umieszczenia Pana Markovica pod ochroną, zamiast podjęcia tych minimalnych kroków zgodnie z najbardziej podstawowymi regułami prawa, "sędzia" May powiedział Markovicowi, by przestał marnować czas rzeczami nie związanymi ze sprawą? Czy reakcja "sędziego" May'a nie świadczy najlepiej o wiarygodności tego, co Rade Markovic powiedział? A co do Pańskiej wiarygodności, Panie Dicker, dlaczego nie domaga się Pan o dochodzenie w sprawie oskarżenia o tortury w tym "procesie stulecia"? Nie jest Pan obserwatorem ludzkich praw? Jeśli nie chce Pan dochodzenia, ponieważ wie Pan, że on kłamie, dlaczego nie podzieli się Pan tym z nami? W tej samej serii doniesień, razem z uwagami Dicker'a o "niewiarygodności", agencja France Presse donosi, że:
To się nazywa kłamstwo poprzez stwierdzenie jedynie części prawdy. AFP przeoczyło fakt, że Pan Markovic jest teraz przetrzymywany w Scheveningen, gdzie Naziści torturowali głównych członków holenderskiego ruchu oporu w czasie II Wojny Światowej. Tak wiec dzisiaj w nocy Rade Markovic jest na łasce tych, którym się śmiał przeciwstawić. Jak udokumentujemy w następnym artykule, na temat trudnego do uwierzenia samobójstwa Slavko Dokmanovica, serbscy liderzy umarli w podejrzanych okolicznościach, kiedy byli więzieni w Hadze. Poprzez swoje zeznanie Rade Markovic ryzykuje wystawieniem się na tortury i śmierć. I co zyskał? Dobrą posadkę u Milosevica? Dobre traktowanie dla jego rodziny w Belgradzie obecnie kontrolowanym przez NATO i zachodnie tajne służby? Rade Markovic nie miał absolutnie nic do zyskania czyniąc te oskarżenia, natomiast stracić mógł wiele. Jego dzisiejsze zachowanie przekroczyło
najśmielsze oczekiwania. Było wspaniałe. GANGSTERYZM Ale co z Nowym Porządkiem? 28 czerwca 2001, Slobodan Milosevic został porwany z Belgradu. Jugosłowiański Sąd Konstytucyjny zabronił jego ekstradycji: naruszyłoby to jugosłowiańską konstytucję. Niemniej jednak "trybunał" i jego zbiry porwali go. Państwowe konstytucje nie liczą się w Nowym Światowym Porządku.1 Pan Milosevic jest źle traktowany w byłym nazistowskim więzieniu w Scheveningen. Niekiedy był torturowany światło włączonym 24 godziny na dobę. Odmówiono mu podstawowego prawa spotkania się z prawnikami. Jednemu z autorów tego artykułu odmówiono pozwolenia na widzenie Pana Milosevica w tym miesiącu, pomimo że jest holenderskim koordynatorem obrony Pana Milosevica. "Trybunał" zabronił Chrisowi Black'owi, głowie grupy obrony Milosevica, widzenia Pana Milosevica. Jeden z urzędników zasugerował, podczas konferencji prasowej w ubiegłym roku, że kryterium decydującym czy prawnik może się spotykać z Panem Milosevicem jest to, czy "trybunał" uzna, że ta osoba miałaby "dobry wpływ" na więźnia. Prezydentowi Milosevicowi odmówiono dostępu do Internetu i biblioteki. Jego narzędziem dochodzeniowym jest płatny telefon niedaleko jego celi. Przez pięć miesięcy widzieliśmy niekończącą się paradę "świadków" rażąco kiepskiej reputacji. Niektórzy są urzędnikami rządów NATO lub organizacji związanych z NATO. To NATO bombardowało Jugosławię, włącznie z Kosowem. A rzecznik NATO, Jamie Shea, przechwalał się, że NATO kieruje "trybunałem".2 Inni "świadkowie" byli terrorystami Wyzwoleńczej Armii Kosowa lub członkami ich grup frontowych. Oto z kim rząd Milosevica walczył na ziemi, podczas gdy NATO bombardowało z powietrza... A teraz mamy ten przypadek; tortury i próby zastraszenia Rade Markovica. Doprawdy, czy możemy mieć do czynienia z większym poniżeniem w sferze moralności i profesjonalizmu, niż bycie częścią tego "trybunału" lub bronienie przez media, czy poprzez tzw. grupy praw człowieka, które tańczą i podrygują by służyć gangsterom? Slobodan Milosevic i Rade Markovic są więzieni w Scheveningen. Członek holenderskiego ruchu oporu wyrył następujące słowa na znajdującym się tam kamieniu:
co znaczy:
Niech władcy z NATO będą ostrożni jak traktują Slobodana Milosevica i Rade Markovica. - Jared Israel & Nico Varkevisser są Vice Sekretarzami Międzynarodowego Komitetu Obrony Slobodana Milosevica [International Committee to Defend Slobodan Milosevic; ICDSM].
ODSYŁACZE [w języku ang.]: 1) Odnośnie porwania Pana Milosevica
prosimy zapoznać się z "ZDRADA VOJISLAVA KOSTUNICY": 2) Konferencja prasowa, gdzie Jamie Shea
wskazał, że NATO kontroluje "trybunał", "Stwierdzenia urzędników
dowodzą, że 'Trybunał' w Hadze Należy do NATO":
|
|||
T³um: R-Kiver, lipiec 2002 | |||
|