cor-lwh.gif (62 bytes) Kilka Obserwacji Na Temat Grudniowego Tsunami cor-rwh.gif (63 bytes)

 Home | Artykuły | Doniesienia | Linki | Info | Kontakt 

 
  

Celem tego tekstu nie jest danie definitywnych odpowiedzi na pytania, które ktoś może mieć w odniesieniu do tego kataklizmu. Jest nim natomiast wydobycie, lub uświadomienie pewnych aspektów tej sytuacji, które zapewne nie będą dyskutowane w prasie, telewizji i w innych mediach. Większość artykułów, które przeczytałem do tej pory na ten temat były bardzo zawężone i pozbawione globalnej perspektywy.

Postanowiłem więc zestawić trochę informacji i tła dla tej sytuacji i czego możemy się spodziewać w przyszłości.

     

Jest to również pretekst dla mnie, żeby poruszyć - może nieco marginalnie - pewne zagadnienia, które dotyczą wielu innych sfer życia w naszej globalnej wiosce.

W większości przypadków staram się dokumentować informacje przedstawiane tutaj. Jednakże w tym przypadku będzie mniej linków i odnośników, ponieważ jest to bardziej mój komentarz, przemyślenia i osadzenie omawianych zjawisk w pewnej perspektywie, niż tłumaczenia konkretnych tekstów i omawianie specyficznych doniesień.

  
Co wiemy
Trochę luźnych informacji

  • Amerykański Departament Stanu i Marynarka Wojenna zostały poinformowane o trzęsieniu ziemi i tsunami.

  • Amerykańska baza wojskowa na wyspie (atolu) Diego Garcia została ostrzeżona przed falami tsunami i wyszła z tego bez żadnych szkód. Departament Stanu wyjaśnił, że pomogło ukształtowanie terenu itd. Niektórzy usiłują połączyć ze sobą te dwie informacje. Należy pamiętać, że wyspy w tym rejonie zostały spłukane falą, a najwyższe wzniesienie terenu na Diego Garcia to 7 metrów, z przeciętną niewiele ponad 1 metr, nad poziomem morza. Patrząc na usytuowanie bazy wytłumaczenie amerykańskiego Departamentu Stanu zdaje się być logiczne. Jednak nie chodzi tutaj o to, czy baza doznała uszkodzeń (na czym wielu zdaje się skupiać), ale sam fakt, że została ostrzeżona, a informacja ta nie została przekazana ludności w tym rejonie.

  • Grupa naukowców przewidziała duże trzęsienie ziemi z dokładnością kilkunastu godzin i kilkudziesięciu kilometrów w odniesieniu do epicentrum i czasu wystąpienia.

  • Grupa sejsmologów w Tajlandii zanotowała trzęsienie ziemi, ale nie wystosowali ostrzeżenia, bo "mogłoby to zabić turystykę w Tajlandii".

  • Wiodący kalifornijski geolog, Profesor Kerry Sieh, studiujący ten region od około dziesięciu lat rozpoczął swoją akcję ostrzegania ludności na wyspach, kiedy nie otrzymał wystarczającej uwagi ze strony władz i rządów tego regionu. Na tydzień przed grudniowym trzęsieniem ziemi przemawiał na konferencji w San Francisco wyjaśniając, że duże trzęsienie ziemi w omawianym regionie "zalegało" już od dłuższego czasu. "Mówiliśmy im, że [to trzęsienie] zabierze ludzkie istnienia, zniszczy infrastrukturę i dobytek. Ale nasze ostrzeżenia brzmiały jakbyśmy mówili do ściany. Moi współpracownicy i ja zdecydowaliśmy się obejść rządy i lokalne władze i zacząć ostrzegać ludzi bezpośrednio. Mam nadzieję, że nasze usiłowania uratowały trochę ludzkich istnień.[1]

  • Trzęsienie ziemi nastąpiło dokładnie rok (co do dnia!) po ostatnim dużym trzęsieniu ziemi, które spowodowało śmierć ponad 30 tys. ludzi w Iranie.[2] Zbieg okoliczności? Może. To trzęsienie ziemi w Iranie nastąpiło jeden dzień po odmówieniu przez Iran kooperacji w zakresie kontroli ich projektów militarnych przez Zachód. Zbieg okoliczności? Może. Czy te sprawy mają cokolwiek wspólnego ze sobą? Nie wiem, ale warto mieć na uwadze okoliczności wydarzeń o których łatwo zapomnieć, lub je przeoczyć.

  • Trzęsienie ziemi zostało zanotowane natychmiast przez stacje sejsmologiczne, ale niektóre artykuły i amerykański Departament Stanu (w obronie przed zarzutami, że nie wystosował ostrzeżenia o trzęsieniu ziemi i możliwym tsunami) podają, że było zanotowane jako 8.0 w skali richtera (czyli na ogół nie łączone z falami tsunami), a dopiero później, przy pomocy dokładniejszych, ale bardziej czasochłonnych metod ustalono, że to było 9.0-9.2. Nie wiem, czy mi coś umknęło, ale można znaleźć tę informację na stronach instytutów geofizycznych niemal w czasie rzeczywistym. Pierwszy raz się spotkałem ze stwierdzeniem, że potrzebne było późniejsze "uściślenie" w odniesieniu do trzęsienia ziemi - i z taką dużą rozbieżnością wyników. Jeśli się nie mylę to trzęsienie rozmiarów 9.0 jest dwukrotnie większe, niż 8.0, ale nie jestem specjalistą w tym zakresie.

  • Jak ktoś to zaobserwował w swoim artykule - tsunami wywołało najwięcej szkód i śmierci w krajach i regionach gdzie panują prześladowania chrześcijan na dużą skalę (Indie i Indonezja), prowadzi się handel dziećmi wykorzystywanymi w celach seksualnych (Puket jest stolicą południowo-wschodniej Azji w tym zakresie), oraz w miejscach skupiających i przyciągających ludzi "alternatywnego stylu życia" (lub śmierci, jak kto woli). Zróbcie z tym co chcecie - jeszcze jeden okruch informacji, o której zapewne nie dowiecie się z masmediów.

  • Geofizyk Stanley Deyo przewidział grudniowe trzęsienie ziemi 22 grudnia 2004. Piszę o tym ponieważ kilka dni temu słyszałem wywiad przeprowadzony z nim przez gospodarzy programu The Power Hour gdzie były omawiane niektóre aspekty tego trzęsienia i kataklizmu. Odwiedziłem jego strony i znalazłem informację na temat możliwych nowych trzęsień ziemi w kilku regionach planety. Jedno z miejsc wskazanych na jego mapie to Japonia. Dzisiaj znalazłem potwierdzenie, że nastąpiło tam właśnie trzęsienie ziemi.[3]


Trendy

W latach czterdziestych zaczęto opracowywać broń zdolną do wywołania tsunami.[4] To najwcześniejsze badania i eksperymenty, o których nam wiadomo.

Od dziesiątek lat dyskutuje się otwarcie metody kontroli pogody, oraz wpływu fal elektromagnetycznych na atmosferę i skorupę ziemską. Były nawet propozycje i podpisane traktaty na temat nie używania tego typu technologii jako broni. 

Broń w tym kontekscie nie musi być koniecznie rozumiana jako środki do użycia przeciwko armiom, czy w zastosowaniu w działaniach wojennych, ale raczej jako środki do redukcji populacji ludzkiej - do wykorzystania przeciwko ludzkości jako całości, czy danego regionu (niezależnie od przynależności etniczej, czy narodowej).

   

"[...] Inni są nawet zaangażowani w eko-terroryzm, mogąc zmieniać klimat, zdalnie wywołać trzęsienia ziemi i wybuchy wulkanów przy użyciu fal elektromagnetycznych.

Więc mamy na świecie wiele zdolnych umysłów pracujących w poszukiwaniu sposobów, za pomocą których mogliby wywołać terror w innych krajach. To jest rzeczywi- stość."

-- Minister Obrony Stanów Zjednoczonych, William Cohen, podczas konferencji prasowej 28 kwietnia 1997. [5]

Artykuł w India Daily rozważa możliwość tsunami będącego następstwem użycia "egzotycznych" broni.[6] Wiele krajów prowadzi obecnie np. projekty modyfikacji pogody i projekty badań atmosferycznych w zakresie cywilnym i wojskowym. USA, Rosja, Chiny, Japonia, Europa i Indie prowadzą wyłączone z oficjalnej klasyfikacji wojskowe projekty, mające im zapewnić przewagę w przypadku działań wojennych poprzez kontrolę klimatu i pogody.

Jednym z najbardziej znanych projektów tego typu jest HAARP (High-frequency Active Auroral Research Program), zlokalizowany na Alasce i prowadzony wspólnie przez amerykańskie lotnictwo i marynarkę wojenną. Jest to projekt "badania" atmosfery poprzez wysyłanie 3,6 gigawatów efektywnej energii w formie fal elektromagnetycznych o wysokiej częstotliwości w atmosferę ziemską. HAARP nie jest jedynym tego typu programem. Inne kraje prowadzą podobne projekty.

Wielu spekuluje, że taka, czy inna technologia została użyta by wywołać ten kataklizm. Powyższa informacja jest tu zamieszczona jedynie w celu uświadomienia czytelnikowi, że w rzeczywistości istnieją różnego typu technologie, projekty i są dokonywane badania i eksperymenty związane z klimatem, pogodą, geologią i innymi wymiarami otaczającego nas świata. Nie będziemy się tutaj jednak zajmowali rozważaniem czy któraś z tych technologii została w tym przypadku użyta.

 

Cele i plany

Przyglądnijmy się, jakie dwa z kilku głównych celów przyświecają ludziom stojącym za działaniami by stworzyć "nowy światowy porządek" i ogólnoświatowy system/rząd/religię.

1. Zredukowanie populacji świata do 5-20 procent obecnego poziomu - w zależności od tego, kogo zapytacie (czy to będzie Klub Rzymski, Fundacja Gorbaczowa, Carnegie Foundation, ONZ, Bilderberg Group, Jaques Custeau, według tekstu wyrytego w kamieniu na Georgia Guide Stones,[7] czy według innych globalistów/okultystów/iluminatów).

2. Przyłączenie niezależnych i niekooperatywnych krajów świata do grupy tzw. "państw funkcjonalnego trzonu" i podporządkowanie ich planowi elity. Dlatego muszą być wywołane różnego rodzaju kryzysy. Musimy mieć terroryzm, "wojnę z terroryzmem", "wojnę przeciw narkotykom", wojny w Jugosławi, Afganistanie, Iraku i są już przymiarki do Iranu i innych krajów. Co te kraje i regiony mają ze sobą wspólnego? Nie należą do "krajów trzonu" i nie kooperują z elitą. Ale to temat na inną okazję.

 

Efekty/przewidywania/proroctwa
Karmiąca ręka ma swoje wymagania...

Niektórzy usiłują przedstawić grudniowe tsunami jako dzieło światowej elity, globalistów, wspólnego eksperymentu rządów Indii i Izraela, etc. Czy było to efektem uruchomienia instrumentów typu HAARP, czy strategicznie ulokowanego ładunku nuklearnego, czy jakiejś innej "bomby tektonicznej", czy też był to naturalny kataklizm, może być dla kogoś tematem do rozważań i spekulacji. Dla mnie ważniejsze jest w tej chwili, co dalej - co z tego wyniknie

Moje małe proroctwo: W wyniku braku zaplecza sanitarnego i skażenia środowiska istnieje możliwośc wybuchu epidemi na obszarach dotkniętych zniszczeniem. Jest to realna możliwość. Zobaczymy jednak prawdziwą nagonkę immunizacji w Indiach, Indonezji i Tajlandji - nie tylko w rejonach zniszczeń. Zobaczymy naszych zwykłych podejrzanych, W.H.O. (Światowa Organizacja Zdrowia) i inne narzędzia Rockefellerów, Fordów, Carnegie itp., administrujących szczepionki - głównie dzieciom i kobietom. Za jakiś czas wszystko ucichnie, my znajdziemy jakąś nową sensację, a nasze media nigdy nas nie poinformują o następstwach tych masowych szczepień (lub ich ze sobą nie połączą). Jedynie ci najbardziej dociekliwi dotrą do szczępków prawdy na temat obniżonego ilorazu inteligencji u młodych ludzi, zaniku płodności u kobiet, eksplozji raka i chorób sercowych i innych poważnych schorzeń dotychczas prawie nieznanych w populacjach objętych tymi szczepieniami.

Możemy już przeczytać doniesienia o dostawach szczepionek dla krajów dotkniętych zniszczeniami. Całe populacje tego regionu świata zostaną jeszcze bardziej uzależnione od pomocy zachodu, przyzwyczajone do regularnych szczepień, używania zachodnich środków medycznych i będą przestawione na zachodnia dietę.

Jedno doniesienie prasowe świadczy, że zaczyna się przygotowywać ludność tego regionu na nowe technologie identyfikacji: RFID (radiowe identyfikatory). Pisaliśmy już o tej technologii przy innych okazjach.[8] Niedawno dotarła do nas informacja na temat wszczepienia tysiąca identyfikatorów RFID martwym ofiarom tego niedawnego kataklizmu w Tajlandii, w celu szybkiej identyfikacji. A więc od pierwszego zetknięcia z tą technologią władze i ludność mają ją postrzegać jako dobrodziejstwo.

Kraje wokół Zatoki Bengalskiej i dalej na południe, wzdłuż wybrzeża, które cieszyły się dotąd pewną dozą niezależności, będą się teraz dopraszały - jeden przez drugi - o pomoc w formie zapomóg pieniężnych, pożyczek, medycyny, pożywienia i środków do zapewnienia funkcjonowania społeczeństw w obszarach dotkniętych zniszczeniem. Banki międzynarodowe zazwyczaj wykorzystują tego typu sytuacje by mocniej zacisnąć pętlę kontroli wokół krajów, którym "pomagają". A ich pomoc ma swoją cenę. Czy pochodzi od ONZ, czy IMF, czy International Bank, to przedstawiciele krajów proszący o pomoc muszą przekazać prawa, lub ich część, do np. systemu zaopatrzenia wodnego, do zasobów naturalnych, itd. tym organizacjom, lub pośrednio innym grupom i interesom. W niektórych przypadkach muszą się zobowiązać do wprowadzenia rygorystycznego systemu kontroli populacji, a w biedniejszych krajach nierzadko przybiera to formy wymuszania aborcji i sterylizacji kobiet.

 

Parę słów na zakończenie...

Jak niektórzy odpowiadają na zarzuty, że ostrzeżnia nie zostały wystosowane do ludności zagrożonych regionów, nie ma tam systemu komunikacji i ostrzegania, jak w innych, ekonomicznie lepiej postawionych regionach. Jednakże takie systemy do pewnego stopnia istnieją i jest to raczej dzielenie włosa na czworo, kiedy słyszymy ludzi usiłujących wykazać, że programy geologiczne na Oceanie Indyjskim np. nie posiadają boj mierzących zmiany poziomu wody, co w innych regionach jest wykorzystywane do ostrzegania przed falami tsunami.

Co jeszcze?

Zauważmy, jak wielu ludzi jest powodowanych sensacją i tym co im się pokaże w telewizji. Reakcją tych ludzi jest "szok" i chęć zobaczenia więcej migawek, zdjęć (najlepiej perwersyjnie krwawych i przyprawiających o mdłości) i doniesień o "dziesiątkach tysięcy ofiar". Cały świat był "zaszokowany" 11 września 2001, czy atakiem "3/11" w Hiszpani i cały świat jest "zaszokowany" grudniowym tsunami. Niewielu jednak ma podobne reakcje w odniesieniu do ataków NATO na Jugosławię, ataku USA na Afganistan, i ich obecnej okupacji Iraku. Według różnych analiz 100-150 tys. ludności cywilnej w Iraku (w większości kobiet, dzieci i starszych ludzi) zostało zabitych od początku tej wojny. Nikt nie spieszy ich rodzinom z pomocą, a międzynarodowe organizacje nie organizują zbiórek na rzecz chorych, okaleczonych i głodujących irackich dzieci. Nie widzimy banerów na stronach internetowych nawołujących do pomocy dla ofiar wojen w Afganistanie i Iraku. Dlaczego? Wydaje mi się, że przyczyna leży w fakcie, że dajemy się porywać "falom emocji" i jesteśmy "pod wrażeniem" doniesień, które ktoś przygotował (czytaj: przeżuł za nas, żeby były łatwiejsze do przełknięcia) i nam zaserwował (czytaj: podsunął pod nos). Nie chcę pomniejszyć tragedii związanej z niedawnym kataklizmem, ale... skupiamy się na sensacjach, podczas kiedy prawdziwe horrory dokonywane przez rządy na całym świecie umykają naszej uwadze.

Wojny, rewolucje, akty przemocy i kataklizmy mają zdolność przekształcania społeczeństw. Niezależnie więc od tego, co wywołało to trzęsienie ziemi, przekształciło ono oblicze wielu krajów, które zostały dotknięte zniszczeniami i śmiercią. Wielu z tych ludzi nigdy już nie powróci do swojego poprzedniego życia, wiele z tych zniszczonych miejsc, włącznie z ich infrastrukturą (przemysłową i kulturową), zostanie odbudowanych według czyichś nowych planów - niekoniecznie tak, jak lokalna ludność mogłaby sobie tego życzyć. Miejmy to na uwadze oglądając, czy czytając doniesienia na temat usiłowań odbudowy i pomocy ze strony "globalnej społeczności" - szczególnie banków, dużych organizacji i korporacji.

Żaden kryzys nie zostanie "zaprzepaszczony", a jak historia ubiegłego stulecia wskazuje, wiele z nich zostało sztucznie stworzonych by je umiejętnie wykorzystać do przeobrażenia tego świata w globalne więzienie. 

Brzmi to wszystko dosyć mrocznie? Jeśli ktoś mnie chce oskarżyć o czarnowidztwo, chcę powiedzieć na swoją obronę, że jedynie komentuję to co się rozgrywa przed nami na globalnej scenie. Ale jest nadzieja dla każdego człowieka, indywidualnie. Pochodzi ona od kogoś nieskończenie potężniejszego od tych wszystkich elit władzy i potęg tego świata.

"Nie bójcie się tych, ktorzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą."
Ew. Mateusza 10:28

Trwa wojna o nasze umysły. Jak ktoś to powiedział, "pióro jest potężniejsze niż miecz." Albo - żeby to osadzić w mniej neutralnym, ale bardziej pozytywnym znaczeniu - jak to jest ujęte w Biblii: 

"Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny..."
Hebr. 4:12

 


Odnośniki:

1. Człowiek, który Przewidział Tsunami - WorldNetDaily.com 2005.01.09 /ang.

2. Program Badań Geologicznych: dane na temat trzęsienia ziemi w Iranie w 2003  /ang.

3. Strony Stana Deyo, www.standeyo.com /ang.

4. Artykuł omawiający "bombę tsunami" Tsunami Bomb Developed As Far Back As 1944 oraz link do zarchiwizowanego artykułu AFP /ang.

5. Wzmianka o broniach/technologiach wywołujących trzęsienia ziemi i wybuchy wulkanów, fragment transkryptu konferencji prasowej  /ang.

6. Indie Obawiają Się, Że Broń Klimatyczna Może Być w Użyciu - India Daily 2005.01.09 /ang.

7. Kamienny Monument z Georgii, GrazingSheep.com 2001.11 /pl.

8. Wielki Brat w Twoim Ubraniu, GrazingSheep.com 2004.11 /pl.

Inne zasoby związane z tematem:

9. 107 Kongres Stanów Zjednoczonych wspomina o typach broni "egzotycznych" - kopia w j.ang.

10. Archiwum linków do artykułów związanych z grudniowym kataklizmem na Prisonplanet.com /ang.

11. Program Badań Geologicznych, USGS /ang.

  

  
R-Kiver / Styczeń 2005 / Ostatnie zmiany: 01.2005 

 Home | Artykuły | Doniesienia | Linki | Info | Kontakt 

cor-blwh.gif (63 bytes)

|| © grazingsheep.com   1999-2009 ||

cor-brwh.gif (63 bytes)