Więc wydaje się wam, że jak długo nie
będziecie się wychylać, to będziecie pozostawieni w spokoju... |
|||||
Tak jak Stalin, Mao i Hitler pozostawili uległych systemowi ludzi w (wiecznym) spokoju? |
|
||||
Poniżej zamieszczam
tłumaczenie fragmentu miesięcznego listu Dr. Stanleya Monteitha
z listopada 2000.
Myśli na temat
demokracji poparte cytatami i definicjami. Możesz znaleźć więcej w języku angielskim na stronach www.radioliberty.com [Dr Stanley Monteith zajmuje się badaniem historii, polityki, edukacji, medycyny i zakulisowych działań, nurtów i tendencji kulturowych w naszych czasach i na przestrzeni dziejow, od ponad 40 lat. Jego coraz popularniejszy program, Radio Liberty, można odbierać na ponad 40 stacjach w USA, na falach krótkich, oraz poprzez Internet. Ma swoich słuchaczy na całym świecie, włącznie z Polską.] |
W demokracji większość rządzi, a mniejszość nie posiada niezmiennych praw. W demokracji rząd może odebrać bogactwo jednej grupie i dać je innym, jeśli tylko większość się zgodzi. Gdyby coś takiego było dokonane przez jednostki, byłoby to uznane za kradzież, ale kiedy dokonuje się tego w autorytecie Władzy, jest to uznawane za prawomocne. W demokracji każdy usiłuje uniknąć konfiskacji swojego majątku i ma nadzieję posiąść majątek innych. Taka sytuacja prowadzi do nieuczciwości, oszustwa, niemoralności, rozwiązłości, pożądania władzy, beznadziejności, załamania prawa i ostatecznie chaos.[14] Książka, Zbiór Znanych Cytatów, Johna Bartletta, cytuje Platona mówiącego: "Demokracja przemienia się w despotyzm" [15] Ponad dwieście lat temu Profesor Alexander Tyler wyjaśnił dlaczego demokracje zawodzą: "Demokracja nie może istnieć jako stała forma rządu. Może jedynie istnieć dopóki [większość] głosujący[ch] odkryją, że mogą sobie szczodrze głosować podarunki z publicznego skarbca, z takim rezultatem, że demokracja zawsze zapada się w wyniku luznej polityki pieniężnej [opodatkowanie i wydatki], z nieodmiennie podążającą za nią dyktaturą". [16] Na przestrzeni wieków demokracje zawsze obracały się w dyktatury. Pozwólcie, że przytoczę kilka niedawnych przykładów: (1) Niemcy ustanowiły demokrację po I Wojnie Światowej. Wkrótce po tym wybuchł chaos; było grabienie, zamieszki na ulicach, i duże bezrobocie. Poczucie beznadziejności ogarnęło kraj, i Niemcy zaczęli się rozglądać za kimś kto by mógł przywrócić prawo i porządek. Adolf Hitler znalazł się w systemie w 1932 roku, a w styczniu 1933 roku, von Hindenberg wyznaczył go na Kanclerza Niemiec. Reszta jest historią. [17] (2) Większość ludzi zapomniało, że to lud we Włoszech wybrał Mussoliniego do objęcia urzędu w 1922 roku. Był założycielem współczesnego faszyzmu. [18] (3) Zaraz po II Wojnie Światowej Czechosłowacja wybrała członków obu, socjalistycznej i komunistycznej, partii do Legislatury [ciała ustawodawczego]. Kiedy socjalisci wyszli z Parlamentu by wymusić nowe wybory, komuniści ustanowili demokratyczną dyktaturę. [19] (4) Amerykański Departament Stanu często interweniuje w demokratyczne elekcje w innych krajach. Jeśli kandydat faworyzowany przez USA nie zostaje wybrany, wywieramy nacisk ekonomiczny dopóki populus nie zgodzi się go wybrać. Tak się stało w Rodezji 20 lat temu. Wymusiliśmy by elektorat wybrał Prezydenta Mugabe. Dekadę pózniej zaaranzowaliśmy wybor Nelsona Mandeli w Afryce Południowej, a ostatnio wydaliśmy 70 milionów dolarów by zapewnić wybór naszego kandydata w Jugosławi. Tak oto funkcjonuje współczesna demokracja. (5) W ostatnim cyklu elekcyjnym (USA) zostało wydanych 2 miliardy dolarów. Czy mamy rzeczywiście rząd reprezentujący nasze interesy, czy jesteśmy rządzeni przez tych, których stać na to by finansować naszych polityków? [20] Amerykański Podręcznik Treningowy Amerykańskiej Armi z 1928 roku definiuje "demokrację" jako: "Rząd mas. Autorytet otrzymany w wyniku spotkań mas, lub jakiejkolwiek formy 'bezpośredniego' wyrazu. Wynikiem jest tłumokracja. Nastawienie do własności prywatnej jest komunistyczne - negujące prawa do własności. Nastawienie do prawa mówi, że wola większości będzie decydować; czy będzie oparte na dyskusji, czy rządzone emocjami, uprzedzeniami i impulsami, bez żadnego umiarkowania, czy względów na konsekwencje. Wynikiem jest demagogia, biurokracja, agitacja, niezadowolenie, anarchia." Odnośniki,
Literatura
|
Tłum: RKiver'2001 / ostatnie zmiany: 11.2003 | ||||
|