* * *
Chiński Pastor Skazany Na Smierć (...) |
|||
Pastor z koscioła ewangelicznego South China Church [Kosciół Południowych Chin], Pastor Gong Shengliang, został skazany na karę smierci w tym tygodniu po oskarżeniu go o gwałt i używanie "złego kultu" do podważaniu rządu. Pastor uczynił apelację, ale umrze jesli dostanie odmowę. Zgodnie z Voice of the Martyrs (VOM) [chrzescijanską organizacją, Głos Męczenników] pracownicy rządu chińskiego często fałszywie oskarżają pastorów o gwałt, żeby uczynić ich aresztowania bardziej uzasadnionymi. Voice of the Martyrs stwierdza, że South China Church nie jest kultem, ale ewangelicznym ciałem wewnątrz komunistycznych Chin. Chińskie Biuro Bezpieczeństwa Publicznego (BBP) intensywnie szpiegowało ten kosciół i przyjęło krytyczną postawę na temat nauk Pastora Gong'a. Postrzegali uwagi Pastora Gong'a na temat zniszczenia autorytetu Szatana i ustanowienia królestwa bożego jako wypowiedzi przeciwko rządowi chińskiemu i Partii Komunistycznej. VOM prosi aby chrzescijanie na całym swiecie modlili się o Pastora Gonga i 15 innych członków South China Church w więzieniu za swoją wiarę. Biznesman z Hong Kong, Li Guangqiang, również potrzebuje naszych modlitw po niedawnym oskarżeniu go o przemyt tysięcy Biblii dla grupy chrzescijańskiej, the Shouters Sect, w Chinach lądowych. Dwóch członków tej grupy zostało również oskarżonych. Rząd chiński zakazał wszelkiej działalnosci tej grupy w 1995 r. jako "zwyrodniałej organizacji religijnej". Prezydent Bush wyraził zaniepokojenie raportami o areszcie Li Guangqiang i braku wolnosci religijnej w Chinach. Jednakże, w ubiegłym roku Kongres głosował za ustanowieniem trwałych normalnych stosunków handlowych z Chinami jak tylko te wejdą do Swiatowej Organizacji Handlowej (WTO). Kiedy Chiny w końcu weszły do WTO w ubiegłym miesiącu, Bush stwierdził, że Chiny nie będą musiały poddawać się corocznemu przeglądowi handlowemu w celu kontynuowania niskotaryfowego handlu z USA. Poczynania Busha formalnie uczyniły jasnym, że łamanie Praw Człowieka przez rząd chiński nie będzie miało wpływu na handel USA z Chinami. Handel i Prawa Człowieka będa całkowicie oddzielnymi sprawami. Podczas kiedy trwałe normalne stosunki handlowe Chin mogą zredukować wiele z tarć pomiędzy Chinami i USA, i może pomóc obu ekonomiom, USA i Chin, te poczynania rządu USA są zdradą tych przesladowanych w Chinach dla ich religijnych i politycznych przekonań. Pamiętajcie o uwięzionych, jakbyscie byli sami uwięzieni, i o tych, co cierpią, bo sami jestescie w ciele. - Do Hebrajczykow 13:3
|
* * *
200 Religijnych Liderów Modli Się Wspólnie W Assisi (Za A.P.) |
||
Stwierdzając, że religijni ludzie muszą odrzucić przemoc po atakach z 11 wrzesnia u.r., Papież Jan Pawel II przewodniczył nadzwyczajnemu zgromadzeniu patriarchów, imamow, rabinów i mnichów w tym historycznym miescie na wzgórzu w modlitwach o pokój. Buddyjskie spiewy i chrzescijańskie hymny rozbrzmiewały w wielkim plastykowym namiocie udekorowanym jednym oliwnym drzewem, symbolem pokoju, gdzie żył sw. Franciszek, sredniowieczny mnich łączony z ideami pokoju. Ok. 200 religijnych liderów przyjęło zaproszenie papieża na to całodniowe spotkanie i zgodziło się z 10-punktową uroczystą deklaracją stwierdzajacą, że religia nigdy nie może być wykorzystana jako uzasadnienie przemocy. (....) To było jedno z największych zgromadzeń grup cherzescijańskich, skupiając katolików, baptystów, luteranów, kwakrów i mennonitów, jak również chrzescijan ortodoksyjnych pod przewodnictwem ekumenicznego patriarchy Bartolomieja I. Przyłączyli się do przedstawicieli wielu innych religii takich jak: judaizm, islam, hinduizm, buddyzm, szintoizm, janizm, konfucjanizm, sikhizm, zoroastrianizm, zwolenników Tenrikyo i afrykańskich religii plemiennych. Chrzescijanie modlili się razem w zdobionej freskami niższej bazylice sw. Franciszka odbudowanej po trzesieniu ziemi w 1997 r. Inni byli goszczeni w ceglanych celach w pobliskim klasztorze w pobliżu grobowca sw. Franciszka, z krzyzami i innymi religijnymi obiektami usuniętymi na tę okazję (sic!). Muzułmanie klęczeli na dywanikach i modlili się po arabsku w pokoju zwróconym w stronę Mekki. (....) Imam, Mahmoud Hammad Ibrahim Sheweitah, członek muzułmańskiej delegacji z Włoch był pytany przez reporterów w pociagu czy Osama bin Laden podejrzany o ataki z 11 wrzesnia był dobrym muzułmaninem. "My nie wiemy. Poniewaz znamy go jedynie z telewizji," odparł. Dodał jednak, że dobrzy muzułmani nie mogą być terorystami. Assisi było miejscem modlitw przeciw wojnie atomowej w 1986 r. i o pokoj na Bałkanach, w 1993 r.
Kilka mysli i uwag w odniesieniu do powyższego artykułu Kiedy słyszymy takie oficjalne stwierdzenia przedstawicieli islamu na temat pokojowego charakteru ich religii, to mamy do czynienia z ich ignorancją na temat Koranu, lub z kłamswami. Jesli wielu muzułmanów jest pokojowymi ludzmi, to nie wynika to z ich przystawania do nauk Koranu, ale z lekcewazenia nauk tam zawartych! Koran nawołuje do swiętej wojny i starcia z powierzchni ziemi 1. żydow, 2. chrzescijan ("ludzi księgi", Biblii), 3. wszystkich niewiernych (nie przystajacych do nauk Koranu). Widzimy tę pełna miłosci religię w akcji w Indonezji, w Tadzykistanie, w Sudanie, w Egipcie, w Etiopii, w Afganistanie, na Filipinach, w konflikcie palestyńskim (gdzie obiektem jest nie ile ziemi Izrael daruje Palestynie, ale ich sama egzystencja). Inna uwaga, która się nasuwa po przeczytaniu powyższego artykułu, to fakt, że chrzescijaństwo jest ekskluzywną wiarą/religią. Zeby uczynić sytuację jasniejszą, należy wspomnieć, że mamy do czynienia z trzema głownymi religiami okreslanymi jako ekskluzywne, lub wylaczne: judaizm, chrzescijaństwo i islam. Dwie pierwsze będące w tzw. judeo-chrzescijańskim paradygmacie/swiatopoglądzie, czy kulturze. Islam natomiast maskowany jest często jako religia zasadniczo pokrewna do judaizmu i chrzescijaństwa, a to glownie dla potrzeb mediów i propagandy. Bo inaczej nie byliby w stanie umknąć przed napietnowaniem ich za zbrodnie, których dokonuja we wczesniej wspomnianych i wielu innych krajach. Niedawno prezydent Bush
stwierdzil, ze "islam jest pokojowa religia". Doprawdy! Panie Prezydencie, gdzie
Pan byl przez ostatnie kilkadziesiat lat? Wielu chrzescijan daje się wciągnąć w tę humanistyczną pułapkę potrzeby pomocy "wspołmieszkańcom planety" czy potrzeby wspolpracy i kooperacji, itp. Nie ma nic złego w niesieniu pomocy innym ludziom. Natomiast jesli widzimy "głowę koscioła" modlącą się wraz przedstawicielami innych religii, których nauki czesto diametralnie różnią się od podstawowych doktryn Biblii, to pojawia się niepokój i pytania czy ciągle jeszcze jestesmy w obrębie wiary chrzescijańskiej kiedy mówimy o Watykanie i wielu kosciołach - nie tylko katolickich.
|